Krioterapia, czyli metoda leczenia niskimi temperaturami (poniżej 0 stopni Celsjusza) staje się w naszym kraju coraz bardziej popularna. W literaturze fachowej można znaleźć liczne dowody na jej skuteczność w wielu chorobach o podłożu reumatologicznym oraz neurologicznym. Zatem, którzy pacjenci mogą odnieść korzyść z terapii niskimi temperaturami? Czy kriokomora jest dla człowieka bezpieczna? Odpowiedzi na te pytania postaramy się udzielić w dalszej części naszego krótkiego poradnika.
Z dystonią zmaga się w naszym kraju blisko 5% populacji. U części z nich choroba jest jedynie źródłem dyskomfortu, a u części może być źródłem niepełnosprawności i powikłań przewlekłego bólu. Krioterapia może pomóc szczególnie tej drugiej grupie pacjentów. Należy bowiem zdawać sobie sprawę, iż istnieje coraz więcej dowodów naukowych na przeciwbólowe i relaksujące mięśnie działanie niskich temperatur, które panują właśnie w kriokomorach.
Dystonie to nie jedyne choroby, które mogą być objawowo leczone za pomocą niskich temperatur. Wśród innych jednostek chorobowych można wymienić również reumatoidalne zapalenie stawów, chorobę zwyrodnieniową, czy też mieszane choroby tkanki łącznej. Oczywiście w przypadku tych schorzeń pacjenci nie powinni nigdy leczyć się na własną rękę. Krioterapia może bowiem być również metodą niebezpieczną i powodującą pogorszenie się stanu chorego (szczególnie dotyczy to przypadków, w których leczenie niskimi temperaturami jest podejmowane bez konsultacji z lekarzem).